zaprooo na GG ...

:) ... Siema wbijajcie do mnie na GG -22014358 ;DD

czwartek, 31 maja 2012

Hej ; D. Teraz czyli dzisiaj 31.05.12 popiszemy sobie trochę z Julką ( psiółką <3 )  . :d . HEH ; p  .
 Pisze ona fajne wierszyki i wogóle. ; D . i jest fajowa ale pomińmy bo ja już to wiemm ; P . 
To tak siedzimy sobie teraz i julita patrzy się w laptopa ; PP . I jest koło nas dejzi piesek naszz  <3 ; d. ( znaczy się sąsiadki) bo ona go bije ; ( , sukaaa ; >> . ale okej sory za wulgaryzmy :D .
Teraz Julka wam opowie jak bylo na koloni : . ( ps. teraz pisze to Jula ) . ;D. 
Byłam na koloni z moją "przyjaciółką "  i była też z nami Jadzia i taki Michał ( pseudo Roki ) . 
I klaudia "psiółka" leciała na michała ale one= jej nie lubiał bo miała zęby jak u świni. I wgl. tak śmiesznie było bo się z niej nabijaliśmy i raz na dyskotece on mnie poprosil do tańca bo chciał się zabawić. Zaczęliśmy się strasznie wygłupiać i on tak śmienie tańczył . A klaudia była strasznie wściekła ( bo się w nim kochała a dla mnie bylo to bezcenne) . Kiedyś jeszcze była taka sytuacja , że ona chyba była z nimi w grupie na koloni ( chodzi o klaudie) i któryś z chłopaków  zamiast cukru dosypał jej soli . Ksiądź był wkurzony ( bo był naszym wychowawcą bo na koloni jechaliśmy z kościoła ) . Później byl wieczór i ksiądź szukał tego co to zrobił . Klaudia wieczorem się rozryczala i przyszla pani opiekunka grupy i zapytała się co się stalo a klaudia z płaczem mówiła , że to ten michał i jego koledzy to dosypali .  A ja wtedy się sytrasznie brechtałam ... ;d. 

Wkurzało mnie to wieczorem że ona ryczała . ; d. jej wlg nikt w sk nie lb . ;d. no może tak nawet jest spoko tylko wkurza mnie to m że ona tak lata za Guziem ( to taki chłopak co przezyla z nim " pierwszy raz" . ) . xD 

Ok i dalej kontynuuję : . 

I ona pani wyjaśniła , całą spr, i że ona  nie chciala tego mówić że kochała się w tym Michale ... ; d. i Dawicie ( pisalam wam o nim wcześniej ) . 

A teraz Julka napisze na poczekaniu wierszyk z głowy jestem tego świadkiem : . 
  Ta jedna chwila, 
Ten jeden gest . i życie do dupy jest . - A chodzi w tym wierszyku jak się raz zakochasz to już życie nie jest takie łatwe ... ;d. 

Bo tej aferze bylam tak jakby szczęśliwa ,że on do mnie a nie do klaudii bo najbardziej bawiły mnie jej miny zazdrości . ; D. Na Dysce było najlepiej , ale jedego do tej pory żałuję , że jak on chciał zatańczyć tam którymś razem to ja mu odmówiłam ... ; (( . i on potem byl załamany i że to moja winaa ; (( Ale naszczęście  nie chodziło o mnie i wszystko było gut  ; P . Oki później opiszemy reszte bo mamy naprawdę tego strasznie dużo ale szczerze mówiąc to nie wiem czy by starczyło oki papapapap <3 mykam już na chatee ;  P .